Słowacja nie będzie dostarczać broni Ukrainie. "Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, to trudno"

Dodano:
Premier Słowacji Robert Fico Źródło: PAP/EPA / Oliver Hoslet
Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, że nie chcemy posyłać broni na Ukrainę, to trudno, niech tak uważa – stwierdził premier Słowacji Robert Fico.

Słowacki parlament zatwierdził rząd premiera Roberta Fico i jego program polityczny, który przewiduje wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico, który przed wrześniowymi wyborami zapowiadał, że jeśli wygra, to "ani jeden pocisk" nie dotrze na Ukrainę ze Słowacji, złagodził później swoje stanowisko, wyjaśniając, że obietnica wyborcza dotyczyła wyłącznie dostaw z arsenału słowackiej armii.

Od początku rosyjskiej inwazji militarnej na Ukrainę na pełną skalę Słowacja dostarczyła Ukrainie systemy obrony powietrznej S-300, śmigłowce Mi-17, myśliwce MiG-29, haubice samobieżne Zuzana 2, amunicję do MLRS Grad oraz paliwo. W sumie Bratysława przekazała Kijowowi 13 pakietów pomocy wojskowej o wartości 671 mln euro. 8 listopada zablokowana została 14. transza opiewająca na kwotę 40,3 mln euro, przygotowana przez poprzednie kierownictwo resortu obrony. Pakiet zawierał 4 mln pocisków kal. 7,62 mm; 5172 jednostek amunicji do armat kal. 125 mm; 140 rakiet do systemu przeciwlotniczego Kub; 8 moździerzy i 1200 min.

"Nawet jeżeli ktoś nazwie to zbrodnią"

Robert Fico, zgodzie z tradycją, pierwszą wizytę zagraniczną złożył w Pradze. Premier Słowacji oświadczył, że jego kraj nie będzie dostarczać Ukrainie broni. – Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, że nie chcemy posyłać broni na Ukrainę, to trudno, niech tak uważa – stwierdził polityk. Jednocześnie podkreślił, że szanuje stanowisko Czech i innych państw, które decydują się na wojskową pomoc dla Ukrainy. – Nie ulega wątpliwości, że mamy różne poglądy na niektóre kwestie, dotyczy to głównie międzynarodowej sytuacji politycznej. Nie oznacza to jednak, że nie możemy współpracować w wielu konkretnych kwestiach – wyjaśnił Robert Fico.

Szef słowackiego rządu zapowiedział także rozmowę telefoniczną z premierem Ukrainy na temat pomocy humanitarnej.

Źródło: PAP / Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...